środa, 22 maja 2013

Hiszpańska tortilla, czyli masz babo placek

Długo się wahałam, czy pisać o tym daniu.

Ale jak już powstały zdjęcia, to wypada:)

Chciałam od dawna zrobić hiszpańską tortillę. Połączenie ziemniaków i jajek wydawało mi się ciekawym.

Niestety - musiałam popełnić na jakimś etapie błąd, bo cały obiad wylądował w koszu i zamówiliśmy pizzę ;)

Przepisu nie podaję, bo nie polecam :)


Ocena męża w skali od 1 do 6 - 3, nawet mógłbym ją zjeść 

Mówi tak, bo mnie kocha ;-) 

6 komentarzy:

  1. Przyznam, że zaciekawiła mnie ta Hiszpańska tortilla i moje pytanie jest takie co z Twoją było nie tak,że wylądowała w koszu ? :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Taka bardzo sucha była - niby w środku dodatki - typu kiełbasa były, ale miałam wrażenie, że jem zwykłe, gotowane kartofle :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. rozumiem, to teraz jestem ciekawa jak Ty ją zrobiłaś ;)
      ja dzisiaj zrobiłam swoją wersję z ziołami prowansalskimi więc trochę Francji przy okazji uszczypnęłam i wyszła cudowna :))
      jak byś chciała ewentualnie podejrzeć przepis będzie jutro :)

      Usuń
    2. Muszę wyszperać przepis w moim przepiśniku :) A Twoją wersję z chęcią zobaczę :)

      Usuń
  3. Haha dobre, że są pizzerie na takie wpadki :)

    OdpowiedzUsuń