Jesień zbliża się wielkimi krokami, pierwsze dynie pojawiły się w sklepach i postanowiłam je wykorzystać w mojej - uwaga - dietetycznej od miesiąca kuchni :)
Zupa-krem z dyni
Potrzebujemy na zupę:
1 małą dynię
2 łyżeczki masła
2 szklanki mleka
natkę pietruszki
Na grzanki:
czerstwy chleb razowy
odrobinę masła
zioła
Dynię myjemy, obieramy (najtrudniejsza czynność - ktoś zna sposób na łatwe obieranie?), kroimy w kostkę, wrzucamy do garnka, zalewamy 2 szklankami wody i gotujemy, aż dynia zmięknie.
Odstawiamy na moment z ognia, dynię miksujemy blenderem. Następnie dodajemy masło, mleko i gotujemy moment. Posypujemy pietruszką.
Grzanki: kromki chleba razowego smarujemy masłem, posypujemy ziołami, kroimy w kosteczkę i wkładamy do rozgrzanego piekarnika na kilkanaście minut.
Go gotowej zupy wsypujemy kilka grzanek i gotowe :)
Ocena męża (w skali od 1 do 6): 5+ moja druga w kolejności ulubiona zupa
Echh...rosołku nic nie zastąpi, ale zna ktoś dietetyczny? :D
Zupa-krem z dyni
Potrzebujemy na zupę:
1 małą dynię
2 łyżeczki masła
2 szklanki mleka
natkę pietruszki
Na grzanki:
czerstwy chleb razowy
odrobinę masła
zioła
Dynię myjemy, obieramy (najtrudniejsza czynność - ktoś zna sposób na łatwe obieranie?), kroimy w kostkę, wrzucamy do garnka, zalewamy 2 szklankami wody i gotujemy, aż dynia zmięknie.
Odstawiamy na moment z ognia, dynię miksujemy blenderem. Następnie dodajemy masło, mleko i gotujemy moment. Posypujemy pietruszką.
Grzanki: kromki chleba razowego smarujemy masłem, posypujemy ziołami, kroimy w kosteczkę i wkładamy do rozgrzanego piekarnika na kilkanaście minut.
Go gotowej zupy wsypujemy kilka grzanek i gotowe :)
Ocena męża (w skali od 1 do 6): 5+ moja druga w kolejności ulubiona zupa
Echh...rosołku nic nie zastąpi, ale zna ktoś dietetyczny? :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz